Od razu pisze, że mam dowód, zeby nie było, że marudzę. Mamy takie temperatury jak dawno nie było i przyznam szczerze, ze turbolotowi one wybitnie nie podchodzą ;/. Otóż, wygląda na to że turbina mi nierówno dmucha... a wraz z dmuchaniem czuć to w przyspieszaniu.
. Szczególnie mocno na trzecim i czwartym biegu- byc moze dlatego, ze wtedy juz mozna patrzec na wskaznik... na nizszych biegach czuc ze cos nei tak, ale ciezko stwierdzic co, bo za szybko to idzie. Jedno jest pewne- stracił moc szczególnie w dolnym zakresie obrotów... W zasadzie do 3000rpm jedzie jak slamazara, nawet na jedynce przy depnięciu od 1500rpm nic szczegolnego sie nie dzieje- dopiero po przekroczeniu 3000 jakby mu ktos z bicza strzelił- ale to i tak nie jest to co sobą prezentował jeszcze jakiś czas temu.
Po przekroczeniu tych 3000rpm turbina zaczyna dmuchac... 0,65B podskakując sobie do 0,7 i spadając do 0,6 i znów 0,7 i tak w kółko gdzies do 4000rpm , gdzie jakby spada do 0,53-0,55- czuc ze wtedy gorzej przyspiesza. Natępnie po przekroczeniu 5100-5200rpm samochód dostaje drugiego życia, turbina znów ładuje 0,6-0,65 i jedzie w sumie najlepiej z calego zakresu obrotów po to, żeby przy ok 6100 zacząć tracić moc- ale to ostatnie to akurat typowe dla LETów.
W momencie tego falowania turbiny slychac (szkoda ze na filmie tego nie da sie uslyszec) takie "ffff ffff ffff ffff" i czuć takie podskakiwanie i spadanie momentu obrotowego- na moje tak z 30-50Nm..
.
Kiedys mam wrazenie, ze turbina wczesniej wstawała do pełnej pracy- ok. 2000rpm, a nie tak jak teraz ok 2800-3000
.
Nie wiem czy to istotne, ale w ostatnim tygodniu odniosłem wrażenie, że mimo dobrego pompowania wg wskaznika, samochód przyspieszał zdecydowanie gorzej.
Powiedzcie, że macie jakis pomysł
.
aha, błędów brak, oleju wziął mi 2,2l na ostatnie 10500km, ale lekko nie miał
.
filmik kręcony na 3 biegu od 2500-6500rpm. Wahanie dmuchania zaczyna być widać w 9 sekundzie, a od 13 sekundy widać ten spadek dmuchania. Przestaje być wtedy slychac silnik. Nastepnie znów slychac silnik po 20 sekundzie, w tym momencie przekracza 5200rpm i znów zaczyna jechac- nie wiem tez czy ten dzwiek silnika ma coś do rzeczy czy nie, ale zaobserwowałem- to zwracam uwagę
.
http://www.youtube.com/watch?v=mTv21FX55LUps. postaram sie jeszcze dzis zrobic lepszy filmik... bo tu faktycznie srednio widac