Astra Coupé Club

Forum Polskiego Klubu Astry Coupe
Teraz jest 2 maja 2024, o 12:28

Strefa czasowa: UTC + 1


Regulamin działu


Dyskusje na temat SERYJNYCH silników.

  1. Zanim otworzysz nowy wątek użyj szukajki.
  2. Nie wrzucaj linków do aukcji.



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 220 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 15  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 24 września 2007, o 15:12 
Jesli dobrze policzylem to w klubie cupe jest juz nas 17 z tym problemem,niedlugo powstanie podclub cierpietnikow silnika22,chlopaki niewarto.Silnik jest bardzo ok,co do zuzycia paliwa, narzekacie ze duzo pala,biegi trzeba wczesniej zmieniac a nie krecic do oporu.Z plonska do lomianek latam 16 do 18minut.Podobno wolne sprawdzone srednie 235 na odcinku pomiarowym za 1000zl i 10punktow Ze wzgledu na wiek niebylo innych propozycji,moze byli wszoku.Z bardzo wiarygodnego zrodla wiem,ze do tego silnika jest dedykowany olej gm5/30 wasza sprawa jesli lejecie w waszym przekonaniu lepsze a co paski sie nie zrywaja,acha poziom oleju 3/4stanu to minimum


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 września 2007, o 15:20 
Offline
V.I.P.
V.I.P.
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 maja 2004, o 16:55
Lokalizacja: Germany/MA
Imię: Adam
Silnik: inny
Aktualny samochód: Mercedes-Benz
darek1947 napisał(a):
Z bardzo wiarygodnego zrodla wiem,ze do tego silnika jest dedykowany olej gm5/30


zgadza sie,
ale to powinni wiedziec w ASO, i to stoi napisane w ksiazce servisowej do tego auta. xP

darek1947 napisał(a):
acha poziom oleju 3/4stanu to minimum


tutaj bym sie klocil, bo auto NIE MA PRAWA sie popsuc jak bedzie tylko minimum oleju,
w innym przypadku bylaby to wada fabryczna.
Ale z drugiej strony nie jest bledem, sprawdzac poziom oleju regularnie i trzymac go w granicach MAX. , ale NIGDY powyzej.




Adam


Ostatnio edytowano 24 września 2007, o 15:27 przez SirAdam, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 września 2007, o 17:25 
Ja w końcu wziąłem się za ten łańcuch. panowie "specjaliści" zdiagnozowali usterkę na słuch i polecili wymienić cały zestaw rozrządu. Na części czekałem 2 tygodnie i w zeszły piatek oddałem samochód do serwisu. Ale niestety po 3 godzinach zadzwonił pan i stwierdził że samochód nie zostanie naprawiony bo został zamówiony zestaw z jednym łańcuchem, a podobno w tym silniku są dwa. Cena urosła z 1300 PLN do 2500 PLN.
Dziwi mnie to bo jak dzwoniłem do różnych ASO w Polsce to wszyscy mówili o jednym zestawie i jednym łańcuchu.

I tu pytanie doSirAdam, czy rzeczywiście niezbędna jest wymiana obu łańcuchów czy panowie z ASO chcą mnie naciągnąć?

Dodam tylko że obecnie czekam na resztę części bo powiedzieli że jak nie wymienię wszystkiego tylko te części które przyszły to oni żadnej gwarancji mi nie dadzą!

I tak zupełnie na marginesie to skręcili mi samochód i oddali ale niestety na zimnym silniku nie trzyma obrotów i przy 3000 obr/min się dławi. Przed oddanie do warsztatu nie występowały podobne problemy.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 września 2007, o 18:03 
Offline
V.I.P.
V.I.P.
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 maja 2004, o 16:55
Lokalizacja: Germany/MA
Imię: Adam
Silnik: inny
Aktualny samochód: Mercedes-Benz
Bart23 napisał(a):
I tu pytanie doSirAdam, czy rzeczywiście niezbędna jest wymiana obu łańcuchów czy panowie z ASO chcą mnie naciągnąć?


niestety, ale nie potrafie Ci tego na pewniaka powiedziec.
Po to jest ASO, jezeli czegos nie wiem, to dzwonie do nich i juz mam potrzebne informacje.
Wiec jezeli Twoje ASO twierdzi ze powinny byc obydwa lancuchy wymienione, to widocznie tak.

Bart23 napisał(a):
I tak zupełnie na marginesie to skręcili mi samochód i oddali ale niestety na zimnym silniku nie trzyma obrotów i przy 3000 obr/min się dławi. Przed oddanie do warsztatu nie występowały podobne problemy.


Dlatego w niemczech, mechanicy wrecz "boja" sie tego silnika, i jak komus trafi ze musi wymieniac lancuch, to jest to traktowane jak kara.
Teraz wiesz dlaczego.

Sorry, ale w sprawie 2,2 wiele Ci nie pomoge, nigdy sie tym silnikiem blizej nie interesowalem....z wiadomych powodow.
Jestes skazany na ASO.





Adam


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 września 2007, o 22:31 
Witam
;/ ;/ ale wy kombinujecie usterka została zdiagnozowana 100% wada jest objeta według nr silnikow jutro specjalnie dowiem sie jakie nr silnikow sa nia objete i napisze. Problem dotyczy łancucha pierwszego nie drugiego drugi jest zanurzony w oleju.
Obrazek

To sa aukcje odnosnie saamego łancucha.
http://cgi.ebay.co.uk/Vauxhall-Timing-C ... dZViewItem

Ja osobiscie nie załozył bym samej dyszy bo moze sie okazac ze łancuch jest juz przytarty.
Jzeli chodzi o mnie to ten silnik oprocz tego ze ma ta wpadke z łancuchem ktora mozna usunac nie nalezy do zybtnio awaryjnych a wyroznia sie dobra chrakterystyka nawet co nie ktorzy sa zaskoczeni max. momentem obrotowym ktory czeka do wykorzystania od 2000 tys obr.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 września 2007, o 23:36 
Offline
V.I.P.
V.I.P.
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 maja 2004, o 16:55
Lokalizacja: Germany/MA
Imię: Adam
Silnik: inny
Aktualny samochód: Mercedes-Benz
bestia napisał(a):
wada jest objeta według nr silnikow jutro specjalnie dowiem sie jakie nr silnikow sa nia objete i napisze.


Od FIN ...1 B 000196 do FIN ...1 B 020685

FIN - Fahrzeug Identifikations Nummer (numer identyfikacyjny pojazdu)




Adam


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 września 2007, o 07:16 
ja mam .....2 B 004337
I rej 17.03.04
ciezko u nas taka mloda wychaczyc ;)


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 września 2007, o 14:31 
Spiderxxx, twierdza ze tylko olej gm spelnia fabryczne wymogi dla tego silnika mowili ze od 0/30 w gore to 5/40 chyba tez,podobno na zawarte w nim specjalne dodatki,jest to to chyba prawdopodobne,bo znajoma znalazla makaroniarza ktory przejechal do tej pory280tys i nie wymienial lancucha a samochod opylil litwinowi,jezdzil caly czas na gm,My polacy lubimy zawsze naprawic fabryke,ostatnio na naszym allegro wi dzialem silnik z uk po 16000 za 5000,a podobno jest tam tego sporo,jast wydzielony klub 22se


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 września 2007, o 15:07 
Witam
No i SirAdam mnie wyprzedził dokładnie tak jest jak napisał :-) Na nasze nie szczescie jak widzicie wada obejmuje bardzo duzo nr silnikow wiec nie ma sie co zastanawiac.
Widze ze nadal sa niedowiarkowie to nie polacy naprawiaja fabryke to jest poprostu ZJEBAN........ :zly: :zly: czy wy to pojmiecie :zly: :zly: i nie ma co dyskutowac tylko odrazu wymieniac bo pozniej jak peknie to bedziecie gadac jaki to ten silnik strasznie beeeeeeeeee xP

darek1947 napisał(a):
bo znajoma znalazla makaroniarza ktory przejechal do tej pory280tys i nie wymienial lancucha a samochod opylil litwinowi,jezdzil caly czas na gm


A to ze jakis tam gosciu gdzies miał i nie wimienił to moze nawet o tym nie wiedział bo z tego co słyszałem były naprawy gwarancyjne i tego wcale nie musiał wiedziec ze mu wymienili komplet naprawczy łancucha.A zreszta nie wieze w opowiesci gdzies ktos komus i wkoncu nie wieadomo co :| :DD

piotrek napisał(a):
ja mam .....2 B 004337
I rej 17.03.04
ciezko u nas taka mloda wychaczyc

Bardzo ciezko moge napisac nie mozliwie ciezko ^^D


Ostatnio edytowano 25 września 2007, o 15:11 przez bestia, łącznie edytowano 2 razy

Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 września 2007, o 16:09 
bestia napisał(a):
Bardzo ciezko moge napisac nie mozliwie ciezko




Co ? No cośty Piotrek, czemu ciężko ? Ja mam 2BO13..... i tak będę to wymieniał, pamiętasz jak ostatnio rozmawialiśmy ? Po odpaleniu pracuje mi jak diesel ledwo ledwo słyszalne, ale słyszalne, w aso powiedzieli mi że mam fioła i p.....e bzdury jak mało który - jeśli twierdzę że to łańcuch i że jeszcze tak ładnie pracującej 2.2 nie widzieli, pomimo tego moja diagnoza itak skupia się na łańcuchu - coś z nim nie tak charakterystyczny dźwięk przy dodawaniu gazu na biegu jałowym - ocierania czegoś o coś słyszalna szczególnie miedzy budynkami - coś tak jakby obcierała osłona od tarczy hamulcowej, ale to nie osłona i co - mam przejechane 41 tys km, Dla upewnienia zdemontowałem sam filtr powietrza i zdecydowanie ten dźwięk wydobywa się spod osłony (zabudowy ) rozrządu. Płytka na zaworze, o której rozmawialiśmy to nie jest z pewnością. Ja wole na zimne dmuchać żeby moja cope nie stała się cope Św.p :/ Dlatego ja twierdzę - poprawiona czy nie - dla świętego spokoju wymienić i spać spokojnie !


Ostatnio edytowano 25 września 2007, o 18:51 przez Spiderxxx, łącznie edytowano 1 raz

Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 września 2007, o 16:47 
A no widzisz ;/ . Ale ty masz zdrowe podejscie. A tak z ciekawosci to po wymianie zabierz stare czesci i porob zdjecia wszczegolnosci dyszy wrzucimy je na forum.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 września 2007, o 18:44 
Spiderxxx, te odgłosy jak diesel to przez to że napinacz jest walnięty i łańcuch na zimnym silniku jest luźny. Mam to samo. Niestety ta usterka może doprowadzić albo do przeskoczenia łańcucha albo do zerwania. W obu przypadkach silnik do wymiany. Tak mi przynajmniej powiedzieli w ASO.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 września 2007, o 20:58 
hmm.. tak sobie czytam o tym z22se..

od wczoraj wariuję ze szczęścia po nabyciu Speeda z tym silnikiem..
i z deka euforia opadła..

a tak do rzeczy auto ma 11 tys.km..
przy jakim przebiego martwić się o łańcuch?

pozdr


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 września 2007, o 21:21 
Adolvo napisał(a):
przy jakim przebiego martwić się o łańcuch?


Przy każdym :DD :DD :DD

A tak na poważnie sprawdź, czy twój silnik jest z wadą fabryczną czy nie muszę Cię zmartwić, że raczej na 95 % masz silnik z wadą ale absolutnie nie wpadaj w panikę, wyżej SirAdan podał jakie numery vin objęte są wadą, ale ja bym na to nie patrzył, chłopie jeśli stać cię było na Speedstera kup zestaw naprawczy wymień ten łańcuch i miej to w d…e. Będziesz spał o wiele spokojnie, ja mam wersję poprawioną bez wady i 41 tys przejechane, ale jak na razie wszystko wskazuje mam problem z napinaczem. Ja pomimo tego wszystkiego tez noszę się w przyszłości z zakupem speedstera z tym samym silnikiem, jeszcze zobaczymy…A ogólnie silnik poza ta „wpadką łańcuchową” jest spoko. A może zamianka z dopłata z mojej strony ?

Adolvo napisał(a):
od wczoraj wariuję ze szczęścia po nabyciu Speeda z tym silnikiem..
i z deka euforia opadła..


Chłopie ogarnij się ! ;/ Jak u mnie pod domem stałby teraz speedster to biegał bym z gatkami po mieście założonymi na głowę. Masz auto z porządnym silnikiem. A że ten łańcuch ..no cóż w każdym silniku są jakieś wpadki lub przypadłości większe lub mniejsze. Wiadome grono naszych szacownych klubowiczów-ze swojej strony proszę o niestraszenie kolegi :D


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 września 2007, o 21:52 
Moje wiadomosci sa od pracownika niemieckiego serwisu opla i do tego specjalisty od silnikow.Wadliwe byly silniki dostarczane przez GM zUSA,byla to jakas partia silnikow,podobno byly naprawiane przed montarzem,ale jakas partia gdzies sie zawieruszyla i dlatego podali numery od- do z duzym zapasem.Ale chalas od strony rozrzadu,100%wymiana tylko obawia sie czy kazde aso u nas podola temu zadaniu,podobno praconikowi ktory to robi pierwszy raz nie zawsze wychodzi,chyba ze robil juz cose ta z lancuszkiem


Góra
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 220 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 15  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Regulamin Forum Astra Coupe Club
Created by Titleist & Coube    Managed by Astra Coupe Club Team
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL