Po pierwsze, to fajnie by bylo, gdybyś napisał, na czym Ci tak wogole zalezy. Czy to ma byc tylko radio, czy baza pod przyszłą rozbudowę.
Po drugie, to hm.. tak ogolnie, za taką cenę, polecałbym Pioneera. Ma chyba najlepsze parametry jesli chodzi o moc/jakosc dzwieku. Do tego ma tez wszystkie przydatne funkcje i ficzery (np wejscie aux). Oczywiscie porownujac radia w tym zakresie cenowym.
Co do Twojego pytanka, czy ma sens zmiana fabrycznego radia to powiem Ci tak: zalezy ;-)
Zalezy jakie masz to fabryczne radyjko. Niektore sa calkiem spoko. Pozatym, bardziej sensowna wymianą bedzie pozbycie sie fabrycznych glosnikow. Dopiero potem mozna zmienic radio. Fabryczne glosniki w oplach nie byly w sumie takie zle, ale z doswiadczenia wiem, ze ich wymiana daje spoooorą poprawę jakości. (Robilem cos takiego juz w dwoch astrach mojej Fce i dwujeczce rodziców)
osobiscie uzywam cos takiego:
http://allegro.pl/item143152360_pioneer ... upers.html i gorąco polecam jeśli nie masz zamiaru inwestowac mega kaski w audio a checsz czystego i dobrego dzwieku.
Radio w polaczeniu z dwudroznym odseparowanym zestawem glosnikow na przodzie i dwudroznym z tylu daje u mnie naprawde niezly dzwiek (bez porownania lepszy niz to co bylo fabrycznie). Dodam, ze stawialem raczej na jakosc i czystosc dzwieku niz na basy i moc.
No ale....
Moc to radyjko ma jednak i tak sporą i w zupelności wystarczy, zebys był slyszany przez przechodniow jak stoisz na swiatlach ;-) To tak jesliby Ci na tym zalezalo
(bez urazy of koz)